Zmysł węchu można trenować!
Autor Milena Ivanova dnia
Przewodnik po treningu węchu z wykorzystaniem olejków eterycznych
Autor: Milena Ivanova*, aromaterapeuta kliniczny z Instytutu Tradycyjnej Medycyny Ziołowej i Aromaterapii w Londynie, MIFPA
W ubiegły wtorek zadzwoniła klientka – słyszała, że w przypadku utraty węchu aromaterapia może pomóc i umożliwić ponowne „nauczenie się” wyczuwania zapachów i aromatów. Chciała wiedzieć czy to w ogóle jest możliwe, a jeśli tak, to co i jak należy robić.
Temat treningu węchu nie jest nowy. Już w pierwszym roku pandemii COVID-19, gdy wiele osób utraciło węch w wyniku zakażenia, zagadnienie to zyskało szczególną popularność i zaczęło przyciągać uwagę znacznie szerszego grona odbiorców – nie tylko w kręgach specjalistycznych i publikacjach naukowych. Ja sama również zaczęłam poświęcać mu więcej uwagi, a wspomniane przeze mnie zapytanie klientki zmotywowało mnie do uporządkowania informacji i wiedzy, które zgromadziłam na temat tego aktualnego problemu zdrowotnego.
Dobra wiadomość jest taka, że utrata węchu w żadnym razie nie musi być wyrokiem do końca życia – w wielu przypadkach możliwe jest wsparcie procesu regeneracji. Zła wiadomość – aby osiągnąć efekty, potrzebna jest duża dyscyplina, cierpliwość i wytrwałość.
A zatem – najpierw kilka faktów na temat utraty węchu:
Fakt: 25% populacji na całym świecie doświadcza utraty węchu w jakimś stopniu – to dane zarejestrowane jeszcze przed pojawieniem się COVID-19. W kontekście pandemii, aż 77% osób, które przeszły zakażenie wirusem, miało zaburzenia węchu, a znaczny odsetek utracił go całkowicie – stan ten nazywa się anosmią. U 80 do 95 na 100 osób zmysł powonienia i smaku wrócił w ciągu kilku tygodni, natomiast u pozostałych 5 do 20 na 100 – dopiero po wielu miesiącach, a czasem nawet latach.
U 25% zakażonych utracie węchu towarzyszy również parosmia – zaburzenie, w którym mózg nie rozpoznaje prawidłowo zapachów, np. zamiast zapachu róż chory wyczuwa woń zepsutego mleka. Parosmia może, ale nie musi, być etapem przejściowym w procesie regeneracji zmysłu węchu po jego całkowitej utracie. Problemy z węchem mogą prowadzić do trwałego zaburzenia naturalnego rytmu i funkcjonowania człowieka, co w niektórych przypadkach skutkuje poważnymi stanami depresyjnymi, a nawet całkowitą utratą chęci do życia.
Poza przypadkami związanymi z COVID-19, problem utraty węchu może być wywołany przez wiele innych czynników. Niektóre osoby rodzą się z wrodzonym brakiem węchu, inne zaś mają wyjątkowo wyostrzone powonienie. Węch można też utracić wskutek urazów mózgu, przebytych infekcji wirusowych, przewlekłego kataru lub innego długotrwałego schorzenia górnych dróg oddechowych.
Co mówi nauka na temat utraty i regeneracji węchu?
Dr Thomas Hummel z Wydziału Medycznego w Dreźnie przeprowadził w 2009 roku szereg badań z udziałem pacjentów cierpiących na anosmię (całkowitą utratę węchu) i dowiódł, że regularne treningi z zastosowaniem intensywnych zapachów mają pozytywny wpływ na regenerację komórek zmysłowych. Dziś jego badania stanowią podstawę naukową i praktyczną dla terapii treningu węchu na całym świecie.
Jak działa trening węchu i co należy zrobić?
Trening polega na stymulacji części mózgu odpowiedzialnej za węch poprzez dwie krótkie sesje dziennie, podczas których intensywnie i wielokrotnie wącha się cztery różne zapachy – zróżnicowane pod względem charakteru. W ten sposób receptory węchowe oraz neuroprzekaźniki są ćwiczone i pobudzane. Idea jest prosta: tak jak można trenować mięśnie poprzez ruch i powtarzanie ćwiczeń, tak samo można trenować zmysł powonienia.
Dr Hummel wykorzystuje w terapii cztery olejki eteryczne:
- kwiatowy: róża
- owocowy: cytryna
- korzenny: goździk
- żywiczny: eukaliptus
Oczywiście trening węchu może być prowadzony nie tylko z użyciem olejków eterycznych, ale również innych substancji o intensywnym zapachu – takich jak kawa, przyprawy, a nawet nieprzyjemne wonie. Doskonale sprawdzają się też aromaty, które wywołują silne wspomnienia. Najważniejsze, by zapach był silnie skoncentrowany i codziennie ten sam. To właśnie sprawia, że olejki eteryczne są wyjątkowo przydatne. Inne olejki, które można zastosować, to np. lawenda, kadzidłowiec (olibanum), pelargonia (geranium), limetka.
Jak zatem przeprowadzić trening węchu – krok po kroku:
• Należy wdychać cztery różne zapachy, jeden po drugim, dwa razy dziennie – najlepiej rano i wieczorem. Każdy aromat należy wdychać wielokrotnie przez około 20 sekund, tak aby cała sesja treningowa nie zajęła więcej niż minutę–dwie.
• Zaleca się wykonywanie płytkich i częstych wdechów, a nie głębokich.
• W trakcie wdychania można patrzeć na zdjęcie lub ilustrację przedstawiającą dane rośliny lub substancje, jednocześnie próbując przywołać wspomnienie tego zapachu z przeszłości.
• W przypadku użycia olejków eterycznych – aby uniknąć podrażnienia błony śluzowej nosa – należy nanieść nie więcej niż 2–3 krople wybranego olejku eterycznego na wacik i wdychać go wielokrotnie przez 10 do 20 sekund. Następnie zrobić 10-sekundową przerwę i powtórzyć ćwiczenie z kolejnym aromatem.
• Ćwiczenia należy wykonywać codziennie, dwa razy dziennie, przez minimum trzy miesiące. Zgodnie z wieloma badaniami, pierwsze efekty pojawiają się dopiero po 6–7 miesiącach.
• Okres i długość treningu różnią się w zależności od wieku, stanu zdrowia i stopnia zaburzenia węchu. Dlatego zaleca się kontynuowanie ćwiczeń aż do momentu poprawy lub całkowitego odzyskania zdolności węchowych.
Olejki eteryczne mogą wspierać proces uzdrawiania – poprzez swój aromat.
Aby zrozumieć, w jaki sposób zapachy olejków eterycznych mogą wpływać na stan ciała i ducha, należy zrozumieć, jak właściwie przebiega proces odczuwania zapachów?
„Najbardziej bezpośrednie połączenie między mózgiem, a światem zewnętrznym” — Valerie Ann Worwood
Zamknijmy oczy i wyobraźmy sobie, że wdychamy olejek eteryczny z mięty pieprzowej. Co dokładnie dzieje się w tym momencie?
Molekuły olejku eterycznego unoszą się do góry przez nos, gdzie zostają zarejestrowane przez zakończenia nerwowe błony węchowej, znajdującej się w śluzówce nosa. Aromatyczne molekuły pobudzają tę warstwę komórek nerwowych, co uruchamia impulsy elektryczne przekazywane do opuszki węchowej w mózgu. Stamtąd impulsy kierowane są do układu limbicznego – często nazywanego centrum emocjonalnym. Ponieważ układ limbiczny jest bezpośrednio powiązany z częściami mózgu odpowiedzialnymi za rytm serca, ciśnienie krwi, oddychanie, pamięć, poziom stresu i równowagę hormonalną, olejki eteryczne mogą wywierać realny wpływ fizjologiczny i psychologiczny. Tu właśnie znajduje się klucz do zrozumienia mechanizmu, dzięki któremu aromaty wspierają proces zdrowienia.
Zmysł węchu uznawany jest przez naukę za jedyny zmysł mający bezpośredni dostęp do mózgu. Zapachy potrafią wywoływać głęboko zakorzenione wspomnienia – głównie poprzez ciało migdałowate, które odgrywa kluczową rolę w sytuacjach stresowych i lękowych. Aromaty mogą przywołać wspomnienia dawnych urazów, zapomnianych doświadczeń, stłumionych emocji, a także – czasem nagle – uwolnić umysł z blokad, które przez lata utrudniały prowadzenie szczęśliwego i wolnego od strachu życia.
Ponieważ olejki eteryczne są podstawą metody odbudowy węchu, warto poznać bliżej właściwości i leczniczą siłę kilku najczęściej rekomendowanych zapachów.
Olejek eteryczny z Róży (Rosa damascena)
Olejek różany z róży damasceńskiej jest najbardziej poszukiwanym i najwyżej cenionym spośród wszystkich odmian i regionów świata, ze względu na bogaty i złożony aromat. Ten cenny olejek eteryczny kojarzony jest przede wszystkim z jego dobroczynnym działaniem na serce i emocje. Unosi, odpręża układ nerwowy, harmonizuje i uspokaja, wspiera poczucie miłości. Korzystnie wpływa na skórę, dlatego jest powszechnie wykorzystywany w przemyśle kosmetycznym.
Olejek eteryczny z Cytryny (Citrus limonum)
Pikantny, świeży i inspirujący – zapach olejku eterycznego z cytryny jest niemal identyczny jak zapach świeżych owoców. Zawarty w nim limonen, główny składnik olejku, został dobrze przebadany i posiada liczne potwierdzone właściwości terapeutyczne. Działa orzeźwiająco, energetyzująco i poprawia nastrój. Działa oczyszczająco i antyseptycznie.
Olejek eteryczny z Eukaliptusa (Eucalyptus globulus)
Eukaliptus globulus wykazuje najsilniejsze właściwości terapeutyczne spośród wszystkich odmian eukaliptusa. Z jego długich, zielonych i woskowych liści pozyskuje się intensywny, kamforowy, świeży, słodki i drzewny olejek eteryczny. To najbardziej znany olejek wspierający oddychanie i zdrowie płuc – stosowany na całym świecie w profilaktyce i leczeniu infekcji dróg oddechowych, przeziębień i grypy. Jego siła wynika głównie z zawartości 1,8-cyneolu, głównego składnika chemicznego. Na poziomie emocjonalnym i energetycznym działa orzeźwiająco, pobudzająco, wspiera jasność umysłu i dodaje sił przy wyczerpaniu.
Olejek eteryczny z Goździkowca korzennego (Eugenia caryophyllata)
Małe, purpurowe pączki i zielone woskowe liście wiecznie zielonego drzewa goździkowego tworzą olejek o bogatym, korzennym, egzotycznym zapachu – łączącym w sobie ciepło, słodycz, nuty owocowe i drzewne. Eugenol, główny składnik olejku goździkowego, uchodzi za jeden z najsilniejszych antyoksydantów w naturze. Jako przedstawiciel fenoli posiada silne właściwości antyseptyczne, antybakteryjne i przeciwwirusowe. Na poziomie emocjonalnym działa rozgrzewająco i uspokajająco. Dzięki swojej korzennej naturze wspiera pewność siebie – także w obliczu trudnych wyzwań.
Olejek eteryczny z Lawendy (Lavandula angustifolia)
Lawenda wąskolistna, to najbardziej ceniona odmiana wśród roślin z rodziny lawendowatych. Jej zapach jest miękki, kwiatowy i świeży – słodszy niż aromat lawandyny. Olejek lawendowy to jeden z najbardziej uniwersalnych w aromaterapii. Zapach lawendy oferuje delikatną, ale skuteczną opiekę w chwilach, gdy organizm potrzebuje regeneracji. Wiele badań naukowych potwierdza, że linalol i octan linalilu – główne składniki lawendy – mają udowodnione działanie regenerujące na ciało, serce i umysł.
Olejek eteryczny z Kadzidłowca (Boswellia carterii)
Kadzidłowiec to naturalna żywica wytwarzana przez korę różnych gatunków drzewa Boswellia. Jego zapach – świeży, balsamiczny, ciepły i drzewny – od wieków pomagał tworzyć przestrzenie sprzyjające wyciszeniu i kontaktowi z samym sobą. Tradycyjnie stosowany w leczeniu schorzeń układu oddechowego, takich jak astma i zapalenia oskrzeli, szczególnie związane z napięciem nerwowym. Olejek kadzidłowy wspiera głębokie, rytmiczne oddychanie – idealne zarówno do medytacji, jak i dla wzmocnienia układu oddechowego w chłodne miesiące.
Udostępnij
- 0 komentarzy
- Tagi: aromaterapia, cytryna, eukaliptus, goździkowiec, róża